Wkurzyłem się, czytając kolejną głupawą notkę o walce Tuska o "300 mld". Jedna Pani nawet nazywa to "skokiem cywilizacyjnym".
Skok cywilizacyjny?? Jaki skok!!! Niech nam biurokraci z UE stoczni i hut nie zamykają! Niech nam nie pożyczają pieniędzy, niech nie mnożą przepisów i biurokratów!Niech nam pozwolą w naszym kraju wydobywać nasze surowce.
Dwa razy zapłaciliśmy za te "autostrady" nie dokończone, za wszystko płacimy podwójnie, nasze dzieci pracują na ich bogactwo i dostatnie emerytalne życie.
To ich biznes nam rzucić jakieś ochłapy dla gawiedzi, niech widzą, że ciężko! a czy im "damy" 300, czy 400 mld, i tak to do nas wróci podwójnie lub potrójnie. Ich fabryki, ich władza.
Zlikwidowali przemysł stoczniowy, hutniczy, ciężki...a w Niemczech pracuje ok 6 mln ludzi, w tej gałęzi gospodarki.
Tworzą tu skansen, by pozwiedzać i odpocząć...w gminie ochrona środowiska, w powiecie, w mieście, urząd marszałkowski, wojewódzki.
300 mld?? niech sobie w "buty wsadzą".
Z tych 300 mld ile powstanie miejsc produktywnych pracy? Nawet w reklamach unijnych widzimy tylko oszklone budynki dla biurokratów, albo autobus komunikacji miejskiej, czy odnowiony budynek szkoły czy uczelni. Jaki to "skok cywilizacyjny"?, że niby ładniejsze?
Ile nam przybyło miejsc pracy przez cały okres rządów Tuska???i tych 300 mld które mieliśmy?? ZERO! Co więcej straciliśmy... bezrobotnych przybyło, za granicę wyjechało znowu setki tysięcy młodych ludzi. Polska wymiera.
Na ile nasze gminy muszą się zapożyczyć by wydać choć 1 zł z tych pieniędzy? na 3 zł? Ilu zatrudnić "fachowców" by rozliczyć te pieniądze? Ile przeżyć kontroli z "Brukseli".
Unia Europejska tak, ale partnerska, narodowa, prawicowa. Nie dla lewackiego rozdzielnictwa...
Niech się Pan/Pani nie marwti, cyrk trwa...i tak rozdzielą tego czego nie mają. Będzie sukces!
Gdybyśmy nie "dostali" te 300 mld, to niby co by się stało? Musilibyśmy zwolnić tysiące urzędników, i "jutro" nie musielibyśmy się zgadać na zlikwidowanie następnej gałęzi przemysłu /bo teraz wzięli się za chemiczny/.
Może niech zlikwidują ten biurokratyczny moloch "Brukselę", za który płacimy...bezproduktywny.
